słodkie śniadanie…
… czyli cake pops w wykonaniu Ali i Lili..
Wiosna, ale za oknem nadal wieje chłodem. Z Alunią i Lilianką postanowiliśmy trochę osłodzić te jeszcze chłodne poranki. Zanim wybraliśmy się na spacer, na śniadanie było dzisiaj trochę rozpusty 🙂 Poniżej możecie zobaczyć jak wspólnie spędzamy nasz wolny czas przygotowując cake pops, czyli ciasteczka na patyczku. Dziewczynki jeszcze w piżamkach, podobają się Wam? Polecamy z czystym sumieniem ubranka polskiej firmy Pinokio. Kolorowe, wygodne i estetyczne, oryginalny design a przede wszystkim wysoka jakość materiałów. Nasze córeczki bardzo je lubią :).
Jeśli podoba Ci się nasz nowy post będzie nam miło jak zostawisz komentarz bądź polubisz wpis 🙂
Do rzeczy 🙂 poniżej lista produktów, która jest niezbędna do przygotowania cake pops:
– patyczki do lizaczków bądź patyczki do szaszłyków
– 400 g suchego ciasta (my użyliśmy babki piaskowej)
– 120 g serka mascarpone
– 2 łyżki masła czekoladowego
– polewa
– różne kolorowe posypki
Na początek, trochę zabawy 🙂 Mamuś pije kawę a Alunia mleczko.
Kurki też lubią MMSy 🙂
popijamy…
podjadamy…
A kiedy już w brzuszkach zaburczało, zabraliśmy się do pracy. Zaczynamy! – w pierwszej kolejności trzeba pokruszyć ciasto do miski.
Ulepione kuleczki odstawiamy do lodówki, tym razem na 15 minut i czekamy… czytając książeczki. Jakie książki lubią czytać Wasze dzieci? Dziewczynki uwielbiają wiersze Jana Brzechwy, „Pomidor” to jedna z ulubionych książeczek 🙂
w między czasie gdy Mamuś rozpuszcza polewę, Tatuś z Alusią czekają
Następnie zanurzamy w polewie i posypujemy kolorowymi posypkami.
… później pozostaje najprzyjemniejsza część, czyli konsumpcja tego co się samemu przygotowało. Radość jak widzicie była ogromna 🙂
Jest zabawa jest kolorowo, zachęcamy Was do wspólnego spędzenia wolnego czasu przygotowywując cake pops 🙂 Jeśli kogoś namówiliśmy na wykonanie fantastycznych ciasteczko-lizaczków będzie nam niezmiernie miło jak w komentarzu wstawicie zdjęcia swoich „wypieków”. Przygotowanie jest banalne wystarczą tylko chęci 🙂
